„Szkoła wdzięku MADAME CHIC” Jennifer L. Scott

Moda na Francję pojawia się i znika w naszej kulturze. Blogerki modowe i autorki poradników o francuskim stylu wskrzesiły ją ponownie na kilka sezonów w roku dwutysięcznym piętnastym i szesnastym. Później, po paroletniej przerwie, a dokładnie dwa lata temu powstał serial „Emily w Paryżu”, który to zawładnął serce nie jednej z nas. Amerykanka udająca się do stolicy Francji – z Jennifer L. Scott było podobnie…

Zarówno jedna jak i druga bohaterka nie mogą początkowo odnaleźć się w Paryżu, bo tutaj z własnego doświadczenia wiem, że świat faktycznie wygląda inaczej. Francuski stawiają nie tylko na elegancję, ale również na wygodę. Mało tego, po przyjściu do domu nie przebierają się w dresy. Mają też inny sposób myślenia i własne zasady, których przestrzegają. One posiadają swój niepowtarzalny styl, który nie umiera, ani nie zmienia się wraz z kolejnymi pokoleniami. Teraz już wiem, że bez wątpienia maczała w tym palce Coco Chanel, a Francuski, mimo że projektantki już z nami nie ma, wciąż są jej wierne.

„Madam Chic, paryska mentorka Jennifer L. Scott, była nie tylko wyrocznią stylu, ale i ucieleśnieniem wdzięku w kontaktach z innymi osobami. Emanował z niej kojący spokój, a opanowanie i takt były jej najsilniejszą bronią w trudnych chwilach” – taki fragment znajdziemy na tylnej części okładki poradnika „Szkoła wdzięku MADAM CHIC – Jak być damą w każdej sytuacji?”. Już na samym początku poznasz pięć zasad kobiety z klasą, które w dalszej części autorka doskonale wyjaśni podając przykłady z jej codziennego życia – cóż… chyba jednak z Amerykanami mamy więcej wspólnego niż z Francuzami :))

Wierz w siebie, panuj nad sobą, współczuj, prezentuj się elegancko, ale i stosownie, skupiaj się na teraźniejszości – tylko tyle, a może aż tyle?! Poradnik został napisany w bardzo przyjemny sposób, a mi tym razem po wieloletniej przerwie umilił kolejny lot samolotem. Czy każda z nas może stać się kobietą z klasą? Absolutnie, że tak! Nieważne, ile zarabiasz, nie ważne czy ubierasz się w markowych sklepach i przede wszystkim nie ważne, gdzie pracujesz. Możesz nosić torebkę od najdroższego projektanta, a z damą nie mieć nic wspólnego. Mało tego, schludnie i czysto ubrana kelnerka, która w miły sposób będzie zwracać się do swoich klientów właśnie nią będzie, bo dama, to nie tylko ubiór.

Znalezienie swojego własnego stylu wcale nie jest prostą sprawą. Uważam również, że wraz z wiekiem on tak czy inaczej się zmienia i każdy, ale to każdy z nas popełnia jakieś błędy. Prawdziwą sztuką jest ich niepowielanie – tak postępuje kobieta z klasą. „Żyj tu i teraz” – pisze autorka, a ja przytoczę również słowa Alana Alexandra Milne „Wczoraj to już historia, jutro to tajemnica, a dzisiaj to dar losu”.

Jak przyjmować gości? W co się ubrać, aby wyglądać elegancko, a przy tym czuć się komfortowo? Jak zachować się podczas stresującej sytuacji w pracy? W jaki sposób rozmawiać z innymi ludźmi? Jak to się dzieje, że w naszch domach mamy stertę brudnych naczyń w zlewie, a podczas obiadu u teściowej same proponujemy zmywanie naczyń, a po porannym prysznicu dokładnie czyścimy również łazienkę z wody? Jak jeść ślimaki? Jak zachować się podczas kolacji służbowej?

Na te i wiele innych pytań znajdziecie odpowiedź w poradniku Jennifer L. Scott „Szkoła wdzięku MADAM CHIC”. Muszę się przyznać, że sposób przyjmowania gości przez mentorkę autorki wzbudził moje największe zainteresowanie, bo w końcu tutaj wita się gości Aperitif (tak, alkoholem), a nie jak w Polsce kawą lub herbatą. Serdecznie polecam Wam tę przyjemną lekturę!

Co myślisz o tym wpisie?

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Brak komentarzy.