Wybierając się do USA w drugiej połowie listopada do końca nie byłam pewna, czy uda mi się zobaczyć świąteczne dekoracje w Las Vegas. Uwielbiam ten klimat w amerykańskich filmach. Wszystko jest zawsze takie ogromne i spektakularne. Czy świat stworzony przez reżyserów i scenarzystów różni się od tego co możemy zobaczyć na miejscu? Zaraz Wam wszystko opowiem.
Pierwszą rzeczą, którą od razu zauważyłam po przyjeździe do USA był brak dekoracji świątecznej na lotnisku w Las Vegas. Drobne elementy zaczęły się gdzieś tam pojawiać przy wyjściu i odniosłam wrażenie, że oni dopiero przygotowują się do tego pięknego okresu, podczas gdy my Europejczycy już dawno ubraliśmy choinki w wielu miejscach. Mój hotel do samego końca nie został przystrojony, podobnie jak zresztą ulice, czy Downtown Las Vegas. W telewizji usłyszałam, że świąteczne miejsca dopiero powoli się otwierają, a choinka zaświeci się w nich w niedzielę po Black Friday. Czy więc my Europejczycy nie zaczynamy zbyt wcześnie? Na to pytanie musicie odpowiedzieć sobie sami. Oczywiście znalazłam piękne dekoracje świąteczne we wnętrzach kilku hoteli, więc absolutnie nie czuję się rozczarowania. Mało tego, nawet gdyby ich nie było, to również nie miałabym z tym żadnego problemu. Ja się po prostu przyzwyczaiłam, że zaraz po 1 listopada atakują mnie zewsząd dekoracje świąteczne w Europie. Pamiętajcie jednak, że nie w każdym państwie tak musi być.
Ogród hotelu FLAMINGO w Las Vegas
dress/sukienka: PAKUTEN
belt/pasek: RESERVED
shoes/baleriny: SHEIN
Czy świąteczny świat filmowy stworzony przez amerykańskich reżyserów i scenarzystów różni się od tego co możemy zobaczyć na miejscu? Absolutnie NIE! Kiedy już weszłam do przystrojonego praktycznie w całości hotelu Bellagio nie mogłam oderwać wzroku od dekoracji. Wspaniała aranżacja wnętrz, a wisienką na torcie bez wątpienia było magiczne konserwatorium botaniczne zamienione w zimową krainę czarów. Zdjęcia nie oddają tego co zobaczyłam na miejscu. Wszystko było ogromne, niezwykłe, cudowne, a misie znajdujące się poniżej zostały wykonane z kwiatów róży.
Konserwatorium botaniczne hotelu BELLAGIO w Las Vegas
Dekoracja świąteczna pojawiła się również w niektórych centrach handlowych, a w Fashion Show Mall można było nawet sobie zrobić zdjęcie z prawdziwym Świętym Mikołajem. Po czym to poznałam? Oczywiście po brodzie :))
Kolejne miejsce, gdzie Was zaraz zabiorę, to hotel o nazwie Caesar Palace. Tutaj również pojawiła się już świąteczna dekoracja, choć coś mi się wydaje, że wkrótce będzie jej znacznie więcej.
Wnętrze hotelu CAESAR PALACE w Las Vegas
Co myślisz o tym wpisie?