Aż trudno sobie wyobrazić, widząc świąteczne dekoracje, piękne kamienice, miejsce wprost tętniące życiem, że Rynek Starego Miasta w Warszawie, zresztą jak cała stolica podczas drugiej wojny światowej został doszczętnie zniszczony. Wiele razy o tym słyszałam, ale dopiero gdy zobaczyłam film w Muzeum Powstania Warszawskiego, naprawdę zrozumiałam te słowa. Nie było praktycznie nic – wszystko zostało zbombardowane.
Rynek Starego Miasta w Warszawie:
Kiedyś – miejsce handlu, wieców politycznych
Dziś – miejsce rozrywki, doskonałych restauracji
Latem zjesz tu świetną kolację na świeżym powietrzu, zimą pojeździsz na łyżwach. Rynek choć niewielki jak na stolicę kraju, bo plac w kształcie prostokąta ma tylko 90 na 73 metry, przyciąga codziennie mnóstwo Warszawiaków, a także turystów. To takie miejsce, które tętni życiem o każdej porze roku. Prowadzi do niego aż osiem ulic (po dwie z każdego rogu). Znajdziecie tu restauracje, kawiarnie, muzea, a przede wszystkim piękną architekturę, którą stworzono po drugiej wojnie światowej.
Dziś, chciałabym Was zaprosić na małą wycieczkę w zimowej odsłonie do tego miejsca!
Świąteczna atmosfera, iluminacje, darmowe wejście na lodowisko, budki z grzanym winem, gorącą czekoladą, ciepłymi posiłkami, oczywiście choinka, a także doskonałe restauracje – tak aktualnie wygląda Rynek Starego Miasta w Warszawie.
Serdecznie zapraszam na małą galerię z tego miejsca!
Co myślisz o tym wpisie?