Mój pierwszy raz w USA – witajcie z Las Vegas

Kiedy byłam nastolatką, marzyłam o tym, aby swoje trzydzieste urodziny spędzić w Las Vegas. Dziś wiem, że wypowiedziane na głos słowa mogą się spełnić. Jestem w Stanach Zjednoczonych Ameryki, a za kilka dni zamiast dwójki z przodu pojawi się trójka. Coś niebywałego! Wyobraźcie sobie miasto w stanie Nevada, które powstało na pustyni, otoczone górskimi krajobrazami…

Pakując swoją walizkę wzięłam wszystko, dosłownie wszystko i teraz już wiem, że to była doskonała decyzja. Pogoda na pustyni potrafi płatać figle. Na miejscu okazało się, że gdzieś tam wysoko w górach spadł już pierwszy śnieg, co muszę się przyznać trochę mnie zdziwiło. Oczywiście wiedziałam wcześniej, że noce na pustyniach są chłodne i to czasem nawet bardzo, ale tego akurat się nie spodziewałam. Nawet mieszkańcy Las Vegas byli bardzo zdziwieni: „O tej porze roku powinno być przynajmniej o pięć stopni więcej” – stwierdził taksówkarz wiozący mnie do hotelu.

dress/sukienka: PAKUTEN

sunglasses/oklulary: BORN2BE

sandals/sandały: RENEE

Jak więc to się stało, że na tym zdjęciu mam ubraną sukienkę? Spakowałam się na wszystkie cztery pory roku. Mam letnie ubrania, ciepłe swetry, a nawet czapkę i rękawiczki. Poranki tutaj są przyjemnie chłodne jak u nas końcówka sierpnia, w ciągu dnia przy bezwietrznej pogodzie słonko przyjemnie grzeje, a wieczorem temperatura spada tylko do pięciu stopni. Cudowny czas!

Jakie są moje wrażenia po pierwszym dniu?

Jestem oczarowana tym miejscem! Oczywiście widziałam już co nie co wcześniej w Internecie, ale muszę się przyznać, że na żywo to dopiero Las Vegas wygląda spektakularnie. Tego nie da się opisać słowami – to trzeba zobaczyć. Tutaj wszystko jest dosłownie OGROMNE!

Jakie dokumenty potrzebne mi były do wyjazdu?

Aby móc polecieć do USA potrzebowałam paszport (nie może być tymczasowy), certyfikat szczepienia przeciwko COVID i ESTA (my Polacy nie potrzebujemy już wizy), na którą aplikowałam dosłownie kilka dni przed wyjazdem przez Internet. Odpowiedź zwrotną, oczywiście pozytywną, otrzymałam jeszcze tego samego dnia. Nie polecam jednak zostawiać tego na ostatnią chwilę – ja po prostu nie miałam innego wyjścia. Pamiętajcie również, że nawet jeśli macie wszystkie potrzebne dokumenty, a na miejscu coś nie spodoba się strażnikowi granicznemu, to możecie zostać nie wpuszczeni do USA – to tak naprawdę do niego należy ostateczna decyzja.

Ile trwa lot do Las Vegas?

Z Londynu, a dokładnie z lotniska London Heathrow około dziesięć godzin. Podczas lotu serwowane były dwa posiłki wliczone w cenę biletu, a także napoje – korzystałam z linii lotniczych British Airways.

Ile kosztuje taksówka na lotnisko?

Cena taksówki z lotniska do hotelu w Las Vegas wyniosła mnie $21. Ciekawostką na pewno będzie fakt, że jeśli chcielibyście zapłacić kartą, to cena wzrosłaby aż do $24, tak więc lepiej mieć przy sobie jakąś gotówkę i to chyba w ogóle będzie najlepsze rozwiązanie. Sprawdźcie jednak limity – każdy kraj ma swój własny dotyczący ilości przewożonych pieniędzy przy sobie w gotówce.

Co mnie najbardziej zaskoczyło?

Ceny zarówno w restauracyjnym menu jak i na półkach sklepowych nie zawierają podatku, więc po otrzymaniu rachunku zapłacicie więcej. Bądźcie na to przygotowani.

Czy trzeba mieć przejściówkę do gniazdka w USA?

Tak, oni mają inne gniazdka elektryczne.

Co polecam ze sobą zabrać?

Dosłownie wszystko jak wspomniałam już na samym początku i wygodne buty – dzisiaj pokonałam 26km pieszo i wcale nie widziałam jeszcze wszystkiego :))

Paris Hotel Las Vegas z miniaturką Wieży Eiffla

Hotel Mandlay Bay – 17 listopada ma odbyć się tutaj LATIN GRAMMY, a wśród zaproszonych gości jest sama Jennifer Lopez

Bellagio Hotel – to miejsce zawsze będzie mi się kojarzyło z niesamowitymi, jedynymi w swoim rodzaju tańczącymi fontannami…

Co myślisz o tym wpisie?

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Brak komentarzy.