Miejsce niesamowite, cudowne i przeurocze! Pragę miałam okazję zobaczyć już w gimnazjum na wycieczce szkolnej, ale przyznam się szczerze, że gdy odwiedziłam ją w tym miesiącu, to na nowo skradła moje serce i jestem tego absolutnie pewna, że wrócę tu jeszcze ponownie, gdy tylko zrobi się ciepło.
Teraz odkrywałam Pragę zupełnie na nowo. Nie jestem już nastoletnią dziewczyną, tylko trzydziestoletnią kobietą, która widzi inaczej, dostrzega inaczej, czuje inaczej. Ze szkolnej wycieczki zapamiętałam rejs statkiem i wizytę w zoo. Dziś za to urokliwe uliczki, dobre jedzenie, kawa, czy też spacer z widokiem na panoramę stolicy Czech był dla mnie czymś wyjątkowym. Gdy dotarłam w niedzielne popołudnie do Pragi, zaskoczył mnie styl mieszkańców. Choć mówi się, że stolicami mody są: Nowy Jork, Paryż, Londyn i Mediolan, to ja zdecydowanie dodałabym do nich jeszcze to miasto. Panowie w casualowych marynarkach, panie w kapeluszach, a przede wszystkim niedaleko Rynku Starego Miasta sklepy największych projektantów!
Rankiem, całkowicie bez planu, udałam się na spacer po stolicy Czech. Zobaczyłam tylko na Google Maps, w którą mniej więcej stronę się udać, aby dotrzeć nad rzekę. W ten oto sposób po około trzydziestu minutach dotarłam na wzgórze Letná, z którego rozciąga się przepiękny widok na panoramę miasta. Koniecznie musicie tu przyjść będąc w Pradze. Prowadzą na nie schody, na które dostaniecie się z miasta przechodząc przez Most Svatopluka Čecha.
jacket/marynarka: BOOHOO
dress/sukienka: MISSPAP
tights/rajstopy: PEPCO
boots/buty: kupione dosłownie rok temu na Allegro
bag/torebka: RIVER ISLAND
Co myślisz o tym wpisie?