Jeden dzień w Las Vegas

Las Vegas – miejsce na mapie świata zwane „Światową Stolicą Rozrywki” lub „Miastem Grzechu”. W młodości bawił się tutaj książę Harry i Cristiano Ronaldo, tutaj też nakręcono słynny film „Kac Vegas” czy „Last Vegas” – oba polecam – a także tutaj Gordon Ramsay ma swoje cztery restauracje, w tym oczywiście tę najbardziej znaną Hell’s Kitchen. To miasto nigdy nie zasypia. Przepych, ekskluzywne hotele, kasyna, dobre jedzenie – witajcie w Las Vegas!

Zmiana czasu dała mi się we znaki. Różnica dziewięciu godzin jest jednak dość sporym wyzwaniem dla każdego organizmu, a ze mną no cóż, nie było inaczej. Swoje poranki od kilku dni rozpoczynam więc od czwartej nad ranem po pięciu godzinach snu. Oglądam mecze, odpisuję na ważne wiadomości, kontaktuję się z bliskimi i gdzieś około godziny ósmej wyruszam na miasto, aby coś zjeść. Początkowo wspomagałam się kawą z hotelowego Starbucksa, ale po kilku dniach mój organizm już jej nie potrzebował. Swoją poranną filiżankę, a w zasadzie dwa kubki, wypijam dopiero przy śniadaniu.

Las Vegas to miasto rozrywki, Las Vegas to miasto ruchomych schodów. Uwielbiam tutejsze poranki! Codziennie przed wyjściem z hotelu pakuję do swojej materiałowej torby z River Island bidon na wodę, a także coś na przebranie, bo choć teraz jest jeszcze trochę chłodno, to już około godziny jedenastej będzie bardzo ciepło. Mijam zamek, Nowy Jork, zwaną przeze mnie Warszawę i po jakiś trzydziestu minutach jestem już na miejscu. Miracle Mile Shop – to tutaj jadam śniadania, a od kilku dni wybieram tylko Ocean One Bar and Grill.

Porcje w tym miejscu są naprawdę ogromne. Choć zazwyczaj jadam w ciągu dnia cztery posiłki dziennie, tak tutaj zredukowałam je do dwóch właśnie przez ich obfitość w każdym miejscu – po prostu nie jestem później głodna przez następne parę dobrych godzin. Koniecznie kawa, a dzisiaj Egg Florentine – to było coś niesamowitego i coś czuję, że spróbuję je odtworzyć na swoim blogu. Jeśli chodzi o ceny no cóż, tanio nie jest, ale to jest Ameryka – tutaj życie wygląda inaczej i nawet za zwykłego pączka w cukierni zapłacicie $3 plus oczywiście podatek, czyli jakieś piętnaście złotych.

To teraz czas na mały spacerek po okolicy…

t-shirt/biała koszulka: BOOHOO

jeans/jeansy: SINSAY

sunglasses/okulary: BORN2BE

To tutaj przed hotelem Mirage od godziny siódmej wieczór odbywa się pięć razy co godzinę Volcano Show in Las Vegas – coś niesamowitego. Oczywiście jest ono całkowicie darmowe jak kilka innych atrakcji w tym mieście. Serdecznie polecam!

Będąc w Las Vegas koniecznie zaglądnijcie do każdego hotelu – czeka tam na Was mnóstwo atrakcji! Egipt, Nowy Jork, Rzym, Wenecja, a może Paryż? Co wybieracie? Ja dzisiaj wybrałam się do Caesars Palace. Po wejściu minęłam jedną z najbardziej ekskluzywnych recepcji hotelowych jaką widziałam w swoim życiu, przeszłam też przez kasyno, które nawet przed południem tętniło życiem, aż po kilku minutach spaceru weszłam do zupełnie innego świata… Od razu rzuciła mi się w oczy wielka fontanna otoczona wokół najdroższymi sklepami świata: Prada, Louis Vuitton, Gucci, Rolex, Tiffany, Versace – mogłabym tak jeszcze sporo wymieniać. Jedni tylko wchodzą do środka i pod czujnym okiem asystentów oglądają modowe dzieła sztuki, a drudzy za to wychodzą z pełnymi torbami zakupów. Co jeszcze kryje w sobie ten hotel? Koniecznie musicie zobaczyć na żywo darmowe The Atlantis Show.

To teraz czas, aby coś zjeść! Dzisiaj zaglądnęłam do jednej z restauracji Gordona Ramsaya. Fish&Chips znajduje się oczywiście w części londyńskiej, bo jakże by inaczej, skoro to najbardziej popularne angielskie danie? ;)) Traficie tam bez żadnego problemu z głównej ulicy. Czy za rybę z frytkami ponad $20 to za dużo oceńcie sami. Ja zdecydowałam się na dirty fries za jakąś połowę ceny. Co o nich myślę? Jadłam już tę potrawę kilka razy w swoim życiu i zdecydowanie ta wersja była posh jeśli mogę tak mówić o frytkach. Wykwintne, ekskluzywne? W języku angielskim to chyba jednak lepiej brzmi :))

To teraz czas na małą popołudniową drzemkę! Około godziny szesnastej kładę się na dwie, trzy godzinki, a później o zachodzie słońca ponownie ruszam na miasto.

Tak mi się spodobała ta ramka w małym centrum handlowym Crystals, że musiałam sobie zrobić w niej zdjęcie ;))

sweater/sweter: LIPSY LONDON

trousers/spodnie: SINSAY

Mogłabym tak oglądać te fontanny cały czas…

Bellagio Hotel – to przed tym hotelem codziennie możemy podziwiać cudowne wodne przedstawienia zupełnie za darmo. Tutaj jest pięknie zarówno w ciągu dnia, jak i wieczorem. Fontanny w zależności od dni tygodnia działają w innych godzinach. W tygodniu od godziny trzeciej po południu do ósmej wieczór dają show co pół godziny, a później aż do północy co piętnaście minut. W soboty za to zaczynają już od dwunastej, a w niedzielę co piętnaście minut od jedenastej do trzeciej i co pół godziny do ósmej wieczór.

Co myślisz o tym wpisie?

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Brak komentarzy.