Festiwal Wikingów na Wybrzeżu Gdańskim

W ubiegły weekend na Wybrzeżu Gdańskim, w Warowni Jomsborg, odbył się dwudniowy Festiwal Wikingów, który przyciągnął tłumy. Nic w tym dziwnego, w końcu wyszło słońce, zrobiło się trochę cieplej i aż trudno uwierzyć, że jeszcze na początku tego miesiąca w Warszawie padał śnieg.

Oj działo się w tę niedzielę, gdy dosłownie tylko przez dwie godziny miałam okazję uczestniczyć w tym wydarzeniu. Na środku grodu dzieci toczyły walki plastikowymi mieczami, zaraz po prawej stronie przy wejściu znajdowały się sowy i chyba jeden orzeł, jeśli dobrze pamiętam, z którymi można było sobie zrobić zdjęcia, obok nich mała zagroda ze zwierzętami, w cenie biletu do wyboru kiełbaska, sok lub piwo, strzelano z łuku, paliły się dwa ogniska, a śmiałkowie nawet rzucali toporem do tarczy. Ja jednak przyszłam tu po coś innego, o godzinie czternastej miała odbyć się bitwa Wikingów i Słowian. Dzieci opuściły środek grodu, podwyższono barierki i zaczęło się teatralne przedstawienie, na które chyba wszyscy najbardziej czekali. Prawdziwe miecze, tarcze, a w zbrojach genialni aktorzy toczący walki oczywiście z przymrużeniem oka ze względu na małych widzów 🙂

buy cipro online”>

Niestety nie mogłam zostać dłużej. Wybrałam się więc na szybki spacer po okolicy, zjadłam grillowanego oscypka z sosem żurawinowym, a wsiadając do samochodu zauważyłam, że nawet Brytyjski dyplomata brał udział w tym wydarzeniu, bo zaparkował całkiem niedaleko mnie. Już odjeżdżając przy otwartym oknie usłyszałam szkocką muzykę. Genialne niedzielne popołudnie i wiem, że organizatorzy mają w planach również Majówkę 🙂

buyantibiotics24.net

buty/boots: JENNY FAIRY

spodnie/pants: REDIAL

kurtka/jacket: RIVER ISLAND

torebka/bag: RIVER ISLAND

No dobrze, ale skąd Wikingowie w Polsce? Postanowiłam troszkę poszperać na ich stronie internetowej: „Warownia Jomsborg, jest to gród Wikingów i Słowian – siedziba legendarnej drużyny Jomsborczyków (Jomswikingów) którzy, według skandynawskich sag, służyli naszemu Królowi Bolesławowi Chrobremu jako najemni woje.”

Zapraszam na małą fotorelację!

 

Co myślisz o tym wpisie?

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Brak komentarzy.