W zeszły weekend, do stolicy naszego kraju, przyjechali przedstawiciele czekolady z różnych stron świata. Cóż to było za smaczne wydarzenie!
Kilka sal w Pałacu Kultury i Nauki, zamieniło się w mały targ. Można było podziwiać słodkie arcydzieła, zobaczyć proces powstawania ceremonialnego kakao, coś kupić, a przede wszystkim, spróbować różnych słodkości, serów, alkoholi, oliwek, kosmetyków… i mogłabym tak wymieniać bez końca. Zobaczcie tylko na te zdjęcia!
artystycznie zdobione czekolady
czekoladowe narzędzia – aż sama się zapytałam, czy to się nadaje do zjedzenia, bo jak sami widzicie, wyglądają bardzo realistycznie
oliwkowy stragan
czekoladowe pierniki
świąteczne figurki z czekolady
Zresztą czego tam nie było! Słyszeliście może kiedyś o piwnej czekoladzie albo takiej z Jackiem Danielsem??? Bo ja, nigdy wcześniej!
Oczywiście była też czekoladowa fontanna, zajęcia cukiernicze dla dzieci, wykład dla dorosłych połączony z nauką degustacji poprowadzony przez autorkę polskiego bloga o czekoladzie, spotkanie autorskie…
Podczas dwudniowego festiwalu, działo się i to sporo!
Czy wiesz, że:
– ziarna kakaowca nie rosną na gałęziach, tylko na pniu drzewa?
– nie wolno dawać czekolady zwierzętom, bo możemy je uśmiercić?
– największym producentem kakao jest Wybrzeże Kości Słoniowej?
– już Majowie stworzyli napój przypominający nasze kakao?
– Król August II Mocny sprowadził czekoladę do Polski?
– około roku 1720 w Polsce powstała pierwsza kawiarnia z czekoladą do picia?
– pierwsza fabryka czekolady została założona przez rodzinę Fry w Bristolu w Wielkiej Brytanii w roku 1728?
To teraz zajmijmy się degustacją…
Potrzebujesz:
– tabliczkę dobrej jakości czekolady
– ser żółty pokrojony w małą kostkę
– lampkę wina
Na początku ułam kostkę czekolady i włóż ją do ust. Absolutnie w żadnym wypadku nie gryź, niech sama rozpłynie się po podniebieniu…
Teraz weź kawałek żółtego sera…
A na końcu jeden, może dwa łyki wina…
I jak? Czujesz tę eksplozję smaków? Coś niesamowitego!
Co myślisz o tym wpisie?