Wracając już z naszego trzydniowego weekendu postanowiliśmy zatrzymać się podczas drogi powrotnej w Cheshire Oaks Designer Outlet. Tutaj bez wątpienia poczujesz się jak królowa zakupów! Ceny potrafią być nawet o siedemdziesiąt procent tańsze od tego co proponuje nam rynek. Naprawdę jest w czym wybierać!
Uwielbiam wyprzedaże! Czułam się w tym miejscu trochę jak w amerykańskich filmach. Weszłam do każdego butiku, kupiłam nawet kilka rzeczy, zaczerpnęłam inspiracji modowych, a także wybrałam się na kawę i ciastko do libańskiej restauracji. Idąc w stronę samochodu czułam się jak bohaterka komedii wracająca z zakupów, przy tym oczywiście obładowana torbami. Aż żałuję, że nie zrobiłam sobie zdjęcia, bo wyglądałam trochę tak jak Carry Bradshaw :))
Cheshire Oaks Designer Outlet, to miejsce, gdzie dostaniesz wiele rzeczy z ogromną obniżką cenową. Nie znajdziesz tutaj New Looka, czy Primarka. Będzie za to Armani, Victoria Secret, Mountain Warehouse, czy też Next. Polowałam w Internecie na klasyczną torebkę firmy Ted Baker w kolorze pudrowego różu. Niestety, gdy chciałam ją kupić w wielu miejscach już jej nie było lub cena była standardowa. Tutaj dostałam ją za 30 funtów, przecenioną z 50.
Cheshire Oaks Designer Outlet nazywane jest miasteczkiem zakupów, a nawet małym Rodeo Drive rodem wprost z Beverlly Hills. Butiki znanych projektantów i marek rozłożone są pomiędzy deptakami tworząc dzięki temu wspaniały, kalifornijski klimat. Podobno w okresie bożonarodzeniowym jest tutaj magicznie, a ja już wiem, że na pewno się pojawię.
Polecam Wam libańską restaurację znajdującą się tuż naprzeciwko Cost-y. Zaintrygowała mnie reklama ciastka wraz z kawą za jedyne sześć funtów. Zerknęłam więc na talerze znajdujące się na stolikach na zewnątrz i już wiedziałam, że muszę tam wejść. Nie pomyliłam się – to był doskonały wybór! Zresztą zobaczcie sami!
Co myślisz o tym wpisie?